 Wysłany: Pią 13:16, 11 Mar 2011 Temat postu: |
|
| To jest dla mnie po prostu jakaś hmmm... ,obsesja'!
...Bo normalny katolik w takiej sytuacji zachował by pokorę i spokój. Wg. mnie ich wiara nie wychodzi prosto z miłości Bożej, Sama nie wiem jak to nazwać, ale to już przesada i brak szacunku do najpiękniejszego symbolu naszego zbawienia-krzyża. Paranoja! |
|
| Wysłany: Pią 0:21, 11 Mar 2011 Temat postu: Gdzie jest krzyż ? |
|
| No dobra a teraz zastanawiam się jakie jest wasze zdanie odnośnie tych wszystkich afer związanych z tym całym "Smoleńskiem"
Chodzi mi tu o te demonstracje "Babuszek w beretach" i nie tylko które trzymając się za rączkę broniły krzyża. Czym dla Katolików jest krzyż ...jeśli traktują go z taką pogardą ? Bo jak można to nazwać ? Przecież to był cyrk na kółkach.....jakieś demonstracje ? Z ulicy robiono kościół..... Gdzie jest jakaś bariera ? Czy ci ludzie nie rozumieli że to brak szacunku do samych siebie i dla religii ?? Niżej mały przykład http://www.youtube.com/watch?v=cYMREDd2i7g&tracker=False&NR=1 http://www.youtube.com/watch?v=St2IudOEeeg O tu jest też nieźle : http://www.youtube.com/watch?v=ZQas51fe4Oc&feature=related[/url] |
|