 |
www.forumchrzescijanskie.fora.pl Forum dla wyznawców Chrystusa ;) oraz poszukujących właściwej drogi :D
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
tomi.wodzu
Dołączył: 07 Mar 2011
Posty: 16
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 12:20, 18 Mar 2011 Temat postu: Moja modlitwa... |
|
|
Pax!
Ja bardzo lubię modlitwę Liturgii Godzin,
czyli modlitwę Psalmami w ciągu dnia:)
Zarówno w Wspólnocie, jak i indywidualnie ją praktykuję.
Bardzo lubię również modlitwę w grupach charyzmatycznych,
taka żywa jest:)
Modlitwa wstawiennicza, daje mi siły, gdy modlą się nade mną,
i gdy ja modlę się nad Kimś...
Modlitwa Pismem Świętym - to jest coś pięknego...
Mało kto ją stosuje, ale polecam Wam:)
Modlitwa pracy - gdy jest ciężko w pracy,
gdy opadam z sił, jeden etat i drugi (mam dwie prace),
to wówczas, gdy nie mam chwili dla Pana, by w ciszy z Nim
być, swą pracę ofiaruję jako modlitwę...
Każda forma jest dobra, jeśli wypływa z serca,
a nie jest tak na "odczep sie" rozważana....
Modlić się można nawet tak:)
http://www.youtube.com/watch?v=zfusL3xTKn4&feature=related
lub
http://www.youtube.com/watch?v=VknpYOL4-DY&feature=related
W Liturgii Kościoła, bardzo pięknym jest chorał modlitewnym dziełem...
http://www.youtube.com/watch?v=pnKbPj7EhCg
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Jacek
Gość
|
Wysłany: Nie 17:17, 17 Lip 2011 Temat postu: Moja Modlitwa |
|
|
Oto modlitwy, którymi się zachwycam:) i których moc coraz bardziej mnie zadziwia:
1. Modlitwa Różańcowa
2. Koronka do Bożego Miłosierdzia
3. Modlitwa Trzy Zdrowaś Mario.
4. Decymaka - Koronka 10 ewangelicznych cnót Najświętszej Marii Panny
5. O Krwi i Wodo
6. Psalm 23 - Pan jest moim Pasterzem
7. Pod Twoją Obronę
8. Anioł Pański
9. Te Deum Laudamus
10. Aniele Boże Stróżu Mój.
Uff jest tego sporo...
Pozdrawiam wszystkich, którzy się modlą
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
tomi.wodzu
Dołączył: 07 Mar 2011
Posty: 16
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 10:36, 24 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Jacku, może coś więcej Powiesz o "Decymaka - Koronka 10 ewangelicznych cnót Najświętszej Marii Panny".
Nie znam taj modlitwy...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Jacek
Gość
|
Wysłany: Nie 21:59, 24 Lip 2011 Temat postu: Moja modlitwa |
|
|
tomi.wodzu napisał: | Jacku, może coś więcej Powiesz o "Decymaka - Koronka 10 ewangelicznych cnót Najświętszej Marii Panny".
Nie znam taj modlitwy... |
Witam.
Oczywiscie chodzi o decymkę (nie decymaka)
Jest to dosyć ciekawa modlitwa na ktorą trafiłem dosyć przypadkowo.
Jest to koronka odmawiana przez Marianów na różańcu zwanym decymką od słowa łacińskiego dziesięć. Modlitwa w której rozważa się dziesięć ewangelicznych cnót NMP.
1. czystość
2. roztropność
3. pokorę
4. wierność
5. pobożność
6. posłuszeństwo
7. ubustwo
8. cierpliwość
9. miłosierdzie
10. Jej boleść
Wszytkie cnoty NMP możemy odnaleźć w Ewangelii. (stąd nazwa ewangelicznych)
Poprzez tą koronkę możemy lepiej poznać NMP:)
Koronkę odmawia się w bardzo prosty sposób.
Najpierw Ojcze Nasz i dziesięć razy Zdrowaś Maryjo.
Za każdym razem po po słowach: Święta Maryjo, Matko Boża... wymieniamy jedną cnotę w kolejności jak wyżej dodając przedrostek Naj...
Czyli: najczystsza, najrostropniejsza , najpokorniejsza itd.
Kończymy koronkę Chwała Ojcu i Synowi...
Polecam wszystkim:)
Pozdrawiam.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Jacek
Gość
|
Wysłany: Czw 19:42, 25 Sie 2011 Temat postu: moja modlitwa |
|
|
Oprócz wymienionych 10-ciu jeszcze dodałbym:
11. Akty strzeliste
12. Akt wiary, nadziei, miłości i żalu.
Polecam także modlitwę Maryi - Magnificat
a szczególnie wymagającą modlitwę na którą trafiłem niedawno tj:
7 Ojcze Nasz i 7 Zdrowaś Maryjo.
Jest to modlitwa, którą należy modlić się codziennie przez 12 lat.
Pozdrawiam:)
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Jacek
Gość
|
Wysłany: Sob 11:26, 18 Sie 2012 Temat postu: Dobra Modlitwa |
|
|
Nasz Zbawiciel Jezus Chrystus nie tylko pozwala nam zanosić modły do Boga, ale wręcz nawet rozkazuje i prosi nas o to. W swoich kazaniach o modlitwie Jan Maria Vianney mówi: "Modlitwa jest tym dla duszy czym deszcz dla ziemi. Kładźcie do ziemi jak najwięcej nawozu, uprawiajcie ją jak najstaranniej, na nic się to wszystko nie zda, jeżeli deszczu nie będzie. Tak samo spełniacie jak najwięcej dobrych uczynków, jeżeli nie będziecie często i dobrze modlili, nie osiągniecie zbawienia". Dalej św. proboszcz z Ars pisze " ...że potępieni dlatego poszli na zatracenie , że nie modlili się wcale, albo źle się modlili. A zatam z orężem modlitwy w ręku niezawodnie pójdziemy do nieba, gdy przeciwnie bez niego czeka nas wieczna zguba". Po za tym Katechizm uczy nas, że trzeba się modlić rano, wieczorem i często wśród dnia, czyli zawsze.
No dobrze wiemy już, że musimy się modlić. Ale jak to robić, aby nasza modlitwa była dobrą modlitwą. I znów zacytuję Jana Maria Vianney " Bóg nie patrzy na długie i piękne modlitwy, lecz chce aby pochodziły one z głębi serca, byśmy odmawiali je z wielką czcią i pragnieniem podobania się Jemu". A więc nie liczy się ilość a jakość. To po pierwsze. Po drugie aby uzyskać łaski na modlitwie, nie powinnyśmy jej odprawiać z pośpiechem. J.M.V mówi "że Bóg pragnie, żebyśmy się modlili czas znaczniejszy, prosili Go o łaski potrzebne, opłakiwali dawne grzechy i dziękowali za otrzymane dobrodziejstwa". Po trzecie aby nasza modlitwa była dobrą modlitwą, powinnyśmy być w stanie łaski lub przynajmniej mieć pragnienie porzucenia grzechu, modlitwa bowiem grzesznika, który nie chce się poprawić, wyrządza wzgardę Bogu.
Jak wygląda zła modlitwa wg J.M.V "Niestety grzesznicy choć dobrze wiedzą o tym nie modlą się albo źle się modlą. Nierzadko idą spać i wstają jak bydlęta bezrozumne bez myśli o Bogu. A gdy się modlą, szukają tu wygód, opierają się na stołku lub łóżku, odmawiają pacierze ubierając się i rozbierając się, chodząc w różne kąty domu, wołając i przezywając swych domowników i dzieci. Nie widać u nich najmniejszego przygotowania. Skończyli modlitwę a nie wiedzą właściwie co mówili do Boga. Przypatrzcie się im w kościele, a litość was ogarnie. Czy pomyślą, że znajdują się w obecności Bożej? Wcale nie! Bo oto patrzą kto wchodzi a kto wychodzi, rozmawiają , nudzą się, ziewają drzemią lub gniewają się, że naborzeństwo tak długo trwa. Żegnają się wodą święconą, lecz czynią to tak obojętnie i machinalnie, jak gdyby brali wodę z wiadra do picia. Na obydwa kolana nie chce im się uklęknąć.... co dopiero weszli do świątyni, a już chcieliby uciekać. Opuściwszy Kościół, hałasują podobni do więźniów wypuszczonych na wolność. Nic więc dźiwnego, że po takiej modlitwie grzesznik się nie zmienia. Skutki modliwtwy zatam zależą od sposobu w jaki się modlimy". Koniec cytatu. Przytoczone cytaty pochodzą z kazań ks. Jana Maria Vianey pisanych między rokiem 1818 a 1827. A więc prawie 200 lat temu. Czyż nie są aktualne i dzisiaj?
Na koniec przytoczę myśl św. Augustyna na temat dobraj modlitwy:
"Kto umie modlić się dobrze, ten umie dobrze żyć".
Dobrej, pokornej, wytwałej i owocnej modlitwy Wam i sobie życzę .
Pozdrawiam.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|